Zmiany prawa spadkowego, które de facto zostało napisane w 1964 roku i mimo nowelizacji nie przystaje do obecnych czasów, zostały uchwalone przez Sejm 16 czerwca 2023 roku. Mają wprowadzić w kodeksie cywilnym lepsze zabezpieczenie spadkobierców, głównie osób małoletnich i całkowicie ubezwłasnowolnionych oraz ograniczyć obowiązek poszukiwania przez sądy dalekich krewnych. Takich, którzy często ze względu na brak kontaktu nawet nie wiedzieli o śmierci, o nabyciu spadku, a jednocześnie ich poszukiwanie wydłużało ogólny czas postępowania spadkowego. Takie zmiany w oczywisty sposób wpływają również na procesy sukcesyjne firmowe i prywatne.
NIE KAŻDY OTRZYMA SPADEK
Według przyjętego projektu Ministerstwa Sprawiedliwości przepisy mają skracać postępowanie spadkowe, a samo prawo będzie bardziej dostosowane do faktycznych relacji rodzinnych. Krąg spadkobierców ma być zawężony do najbliższych tj. współmałżonków, dzieci, wnuków, rodziców, rodzeństwa i ich dzieci, dziadków. Stryjeczne i cioteczne linie rodzinne w kolejnych pokoleniach (wnuki, prawnuki) zostaną wyłączone z dziedziczenia ustawowego. Gdyby jednak za życia spadkodawca zechciał obdarować spadkiem taką osobę może uczynić to za pomocą testamentu.
KTO MOŻE BYĆ NIEGODNYM DZIEDZICZENIA ?
Kolejna istotna pozycja nowelizacji to wprowadzenie nowych przesłanek w katalogu tzw. osób niegodnych dziedziczenia, czyli tych, które w dziedziczeniu zostaną prawnie pominięte. Obecnie niegodności dziedziczenia z art. 928 § 1 kodeksu cywilnego dotyczą trzech obszarów. Mianowicie umyślne przestępstwo przeciwko spadkodawcy (taki czyn, który jest zagrożony karą więzienia powyżej 3 lat), naruszenie swobody woli spadkodawcy (zmuszenie groźbą do napisania testamentu lub jego zmiany), działania przeciwko testamentowi (ukrycie, zniszczenie, podrobienie testamentu). W ministerialnej propozycji zostało dopisane jako niegodność uporczywe uchylanie się od alimentów na rzecz spadkodawcy oraz uporczywe uchylanie się od opieki nad spadkodawcą. Ale uwaga, nawet jeśli spadkobierca zostanie uznany za niegodnego i pominięty w prawach do spadku, to jego dzieci bądź wnuki przejmą należną mu część spadku w dziedziczeniu ustawowym. Warto o tym pamiętać, a rozwiązaniem może być testament lub stosowne darowizny w gronie pozostałej rodziny. Jednocześnie w przypadku obowiązku alimentacyjnego pojawia się domniemanie, że spadkodawca sam raczej żył skromnie i spadek będzie znikomy, jeśli w ogóle będzie.
Poza tym w myśl art. 930 kodeksu cywilnego nie może być uznany za niegodnego spadkobierca, któremu spadkodawca ostatecznie przebaczył. Spadkodawca zawsze może zdecydować, czy pomimo nagannego czynu, spadkobierca odziedziczy po nim. I nie musi uczynić tego w formie pisemnej czy innej oficjalnej. W takim przypadku skuteczność przebaczenia zależy od tego, czy z zachowania spadkodawcy jednoznacznie wynika chęć puszczenia w niepamięć doznanej krzywdy. Brzmi to nieco enigmatycznie i wbrew intencji ustawodawcy wcale nie musi ułatwić dziedziczenia, a nawet często może utrudnić czy wydłużyć proces. Wówczas mianowicie kiedy trzeba będzie rozstrzygnąć czy faktycznie osoba niegodna nadal jest niegodna, czy może już stała formalnym spadkobiercą, ponieważ zerwane relacje rodzinne zostały przywrócone. Jak wspomniano powyżej – najlepszym narzędziem jest formalny zapis testamentowy nie pozostawiający wątpliwości.
CZY ODZIECZYMY DŁUGI ?
W jaki sposób możemy dowiedzieć się czy zmarły miał długi ? Spadkobierca może zwrócić się do funkcjonujących w Polsce biur informacji gospodarczej, Biura Informacji Kredytowej (aktualne zadłużenie kredytowe) lub Krajowego Rejestru Długów powołując się na toczące postępowanie spadkowe oraz dołączając akt zgonu. Innymi źródłami informacji mogą być urzędy skarbowe lub ZUS, szczególnie w przypadku zmarłego przedsiębiorcy.
Nowelizacja chroni też gminy i skarb państwa, którym w udziale przypadł spadek składający się z samych długów. Obecnie wierzyciele mogą dochodzić roszczeń z majątku wyżej wymienionych organów. Po zmianach zostanie to ograniczone.
ODRZUCENIE NIECHCIANEGO SPADKU
Nowe przepisy spadkowe zmienią też nieco zasadę o terminie przedawnienia, który obecnie wynosi 6 miesięcy. Co to oznacza ? Otóż spadkobierca ma pół roku od momentu kiedy dowiedział się o śmierci bliskiej osoby na złożenie w sądzie oświadczenia o przyjęciu bądź odrzuceniu spadku, gdyż na przykład spadek to tylko długi. Ale uwaga, obecnie odrzucenie powoduje, że spadek przechodzi na kolejne osoby, które też muszą złożyć oświadczenie o przyjęciu bądź odrzuceniu. Proponowana zmiana będzie dotyczyła osoby małoletniej lub ubezwłasnowolnionej, które to osoby nie mogą decydować same bez zgody sądu. Rodzice lub opiekunowie prawni zrobią to za nich, o ile uprzednio sami spadek odrzucą. Jest to uproszczenie i przyspieszenie procedury spadkowej. Warto pamiętać jeszcze o takiej zmianie, że w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku, zezwolenia na odrzucenie lub proste przyjęcie spadku zgody będzie udzielał sąd spadku, a nie jak dotychczas sąd opiekuńczy. Art. 628 k.p.c. konkretnie tak określa sąd spadku: do czynności w postępowaniu spadkowym właściwy jest sąd ostatniego miejsca pobytu spadkodawcy, a jeżeli tego miejsca w Polsce nie da się ustalić, właściwy jest sąd miejsca, w którym znajduje się majątek spadkowy. W braku powyższych podstaw sądem spadku jest sąd rejonowy dla m.st. Warszawy.