Estoński CIT. Podatkowe korzyści

Wprowadzony w 2021 roku tzw. estoński CIT formalnie nazywa się ryczałtem od dochodów spółek. Wszelkie rozliczenia i dokumentacja opierają się na zasadach zapisanych w przepisach o rachunkowości, a podatek płacony jest dopiero przy podziale zysku. Duża popularność tej formy opodatkowania wynika z korzyści, jakie oferuje przedsiębiorcom. Spółka, która korzysta z tego modelu opodatkowania, co do zasady nie płaci podatku od osiąganych na bieżąco dochodów, o ile oczywiście zysk zostaje w spółce, albo jeżeli jest wydawany na inwestycje
w rozwój firmy.

Na gruncie sukcesji zastosowanie podatku estońskiego ma duże znaczenie w procesie transformacji formy prowadzonej działalności biznesowej. Korzyści nie uzyska przedsiębiorca w działalności jednoosobowej czy spółce cywilnej. Kluczem doradztwa sukcesyjnego jest jednak propozycja zmiany formy działalności na bardziej bezpieczną biznesowo oraz rodzinnie.

I tu już otwiera się pole do podatkowych optymalizacji oraz korzyści w pełni zgodnych z prawem i fiskusem. Opodatkowanie ryczałtem od dochodów spółek mogą wybrać bowiem przedsiębiorcy prowadzący działalność w formie spółki akcyjnej, prostej spółki akcyjnej, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, spółki komandytowo-akcyjnej czy spółki komandytowej, których wspólnikami są wyłącznie osoby fizyczne. Podatnicy Ci nie mogą również posiadać udziałów czy akcji w innych spółkach.

Przejście na Estoński CIT bez opłat i utrudnień

Decydując się na estoński CIT nie płaci się podatku od różnic pomiędzy rozliczeniem rachunkowym a podatkowym, jeśli z tej formy opodatkowania korzysta się przez co najmniej cztery lata podatkowe. Na estoński CIT można przejść zarówno z początkiem nowego roku podatkowego jak i w jego trakcie. Ma to znaczenie w procesie sukcesyjnym. Nie zawsze przecież decyzje i realizacje założeń zawartych w Raporcie Nestora można spełnić natychmiast. Ponadto tak znacząca zmiana biznesowa rekomendowana jest zazwyczaj jako instrukcja odroczona. Choćby dlatego, aby przedsiębiorcy mogli spełnić wymogi określone w art. 28 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. W spółkach kapitałowych myślących o estońskim CIT dominować musi działalność operacyjna (ponad 50 proc. przychodów) a mniej niż 50 proc. może stanowić przychód m.in. z odsetek, praw autorskich, wierzytelności. Warunek zatrudnienia to co najmniej 3 osoby na umowie o pracę lub na umowie zlecenia.

W praktyce mamy dwie stawki podatku estońskiego CIT:

10% – w przypadku małych podatników, oraz podatników rozpoczynających prowadzenie działalności gospodarczej;

20% – w przypadku pozostałych podatników.

Choć nominalnie te stawki są wyższe niż w przypadku spółki na ogólnych zasadach (9% i 19%), to w ostatecznym rozrachunku wspólnik spółki na estońskim CIT otrzymujący dywidendę zapłaci mniej dzięki temu, iż jest uprawniony do odliczenia podatku zapłaconego wcześniej przez spółkę. W klasycznym rozwiązaniu łączny podatek spółki i wspólnika to 26 i 34 %. Natomiast w estońskim CIT odpowiednio 20 % (mały podatnik) oraz 25 % (duży podatnik). Korzyść jest wyraźna.

Czy ryczałt nadal się opłaca ?

 Od stycznia 2024 roku estoński CIT wybrało 1718 spółek, czyli dwa razy mniej niż rok wcześniej. Jednocześnie do zasad ogólnych powróciło 546 spółek uznając wersje estońską za niekorzystną. Ogółem 15 907 firm rozlicza się tą formą ryczałtową wg. danych Ministerstwa Finansów (luty 2024 r.). Oczywiście korzyści finansowe są nadal te same, ale pojawia się wiele interpretacji fiskusa ograniczających dostęp spółek do korzyści. Przykładem może być pozyskanie inwestora będącego osobą prawną, a więc spółką. Wspólnikami, jak wspomniano wyżej, mogą być jedynie osoby fizyczne. Inne powody to postępowanie upadłościowe w wyniku którego nastąpiło tzw. przewłaszczenie udziałów i niejako bez własnej winy spółki jej wspólnikiem staje się inna spółka (wierzyciel), a to wyklucza stosowanie ryczałtu z powodów opisanych już w artykule. Ponadto, co dziwne w przypadku spółki, ale zdarzają się sytuacje braku spełnienia warunku zatrudnienia, który wynosi raptem 3 osoby. Częstą sytuacją jest też pogarszająca się koniunktura i zmiana proporcji przychodów operacyjnych i pasywnych. Te drugie nie mogą przekroczyć 50 %, a mowa o np.: wierzytelnościach, odsetkach, gwarancjach finansowych. Dwa niezwykle istotne powody rezygnacji z estońskiego CIT to spory administracyjne w sądach najczęściej o wydatki na tzw. reprezentację lub delegację niezwiązane z działalnością gospodarczą a ujęte w koszty oraz tzw. ukryte zyski. Tu przykładami są: darowizny, zawyżanie lub zanizanie ceny transakcyjnej, odsetki od kapitału wypłacane zamiast dywidendy wspólnikowi lub podwykonawstwo wspólnika na rzecz spółki. Drugim z kolei powodem zmiany na zasady ogólne podatkowe jest restrukturyzacja własności z udziałem fundacji rodzinnej. Nie można bowiem łączyć korzyści podatkowych fundacji z estońskim CIT.

Fundacja rodzinna

Zgodnie z ustawą fundacja zwolniona jest z podatku CIT w zakresie działalności statutowej,
a w sytuacji wykonywania czynności innych niż te określone w art. 5 ustawy o fundacji rodzinnej ma wskazaną stałą stawkę CIT 25%. W związku z tym, że fundacja rodzinna nie podlega pod standardowe zasady opodatkowania CIT-em, stąd nie jest możliwe zastosowanie CIT-u estońskiego.

Warto jednak zwrócić uwagę, że samo opodatkowanie fundacji rodzinnej dokonującej wyłącznie czynności statutowych podlega opodatkowaniu według zasad zbliżonych do estońskiego CIT-u, czyli jeśli są spełnione ustawowe warunki, to samo uzyskiwanie przychodów nie jest opodatkowane, natomiast ich wypłata beneficjentom już tak. Taka sama zasada panuje w estońskim CIT. Różnica jest w stawce, gdyż fundacja rodzinna płaci 15 %, a firma w estońskim CIT 10 i 20 %

Przekształcenie formy działalności

 Spółka stosującą rozliczenie ryczałtem od dochodów w przypadku zmiany formy prawnej nie traci tego prawa. Na przykład z komandytowej na sp. z o.o. Oczywiście należy spełnić kilka warunków. Mianowicie wspólnikami nadal muszą być te same osoby fizyczne, rodzaj działalności będzie ten sam a księgi rachunkowe zostaną zamknięte i ponownie otwarte bilansem otwarcia na dzień zmiany formy prawnej. Interpretacja Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej została oparta na art. 28k ust. 1 pkt 5-6 ustawy o CIT mówiącym, że takie przekształcenie nie jest czynnością restrukturyzacyjną, co umożliwia kontynuację rozliczenia ryczałtem. Dodatkowo jeśli w wyniku takiego przekształcenia np.: spółki komandytowej w sp. z o.o. nie powstanie żadna dodatnia wartość wynikająca z bilansu otwarcia nie trzeba wykazywać dochodu związanego z tą operacją, co za tym idzie nie trzeba płacić podatku. Interpretacja z 14 lutego 2024 roku sygn. 0114-KDIP2-2.4010.672.2023.1.KW.